Ogółem zaczął dziadzieć od 4 sezonu, ale to wpłynęło pozytywnie, jednak przesadzili z tym gdzieś koło 10 sezonu. Chciałbym też zauważyć, że sezon 6 jest wyjątkowy, gdyż tam Ferdek jest na chwilę choć nadal zdziadziały to jednak jest to trochę powrót tego nieporadnego, głupkowatego i dziecinnego Ferdka z pierwszych sezonów (Aż dziwne, że 6 sezon jest moim ulubionym
).
Jednak najbardziej zdziadział w 25 sezonie, a nasiliło się to do reszty w 26 sezonie.
Zauważcie, że w każdym z tych dwóch sezonów w każdym odcinku Ferdek tylko wypieprza Boczka używając wulgaryzmów, wcześniej robił to PONIEWAŻ, a nie tak bez celu i nie tak wulgarnie. A na dodatek ten jego język wydawał tylko jęki zmęczenia i dźwięki typu "ezieziezzieszszczc".